14 sierpnia 2011

Żel micelarny BeBeauty z biedronki + żel peelingujący + MIYO

Zacznę od aktualizacji mojej kolekcji cieni MIYO [klik]
Poza tym coś co mnie zabiło [klik], co za faktura pudru ! ;)
Szokuje mnie też cena, przecież to podróbka jak nie wiem, a tyle ofert.














Teraz niestety koniec przyjemności - nadchodzi żel micelarny. To moje drugie opakowanie, sam nie wiem dlaczego, bo to zdecydowanie nie oznacza, że jest to produkt dobry.
Napiszę krótko - on mnie nie domywa. Mój makijaż ogranicza się do bb kremu i pudru, więc tutaj nawet zbytnio nie ma sobie z czym radzić, a on sobie nie radzi. Jak potem przemywam twarz tonikiem to na płatku widać brud. Coś strasznego i niewybaczalnego.
No może kosztuje 5zł, jest dostępny w bierdronce, produkuje go tołpa, ma delikatny zapach, skóra jest miękka i nie podrażnia jej... no ale tego, że nie oczyszcza mi cery, wybaczyć nie mogę.
Wiem, że wy go kochacie, ale ja pokochać nie mogę. Zużyję-zapomnę. ;)

Natomiast peelingujący żel tej samej firmy (który produkowany jest przez bodajże dax) zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie. Ładnie oczyszczał, miał małe drobinki idealne do używania na co dzień. Był po prostu fajny, szczególnie za tą cenę. Zapach troszkę mnie drażnił, taki dziwny. Jedyne co to suchelców wysuszy na wiór, bo mnie tak dość konkretnie ściągał, więc polecam tylko tłustym/mieszanym. Do peelingującego prawdopodobnie wrócę, polubiłem go.


Pozdrawiam,
William Rhinestone

10 komentarzy:

  1. Ja co prawda nigdy nie używałam żeli micelarnych ale toników micelarnych i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziwne. Mój makijaż zmywa bardzo dobrze, a nakładam na twarz znacznie więcej niż Ty. Może spróbuj zostawić go na twarzy na chwilę i dopiero spłukać, żeby dać mu czas, żeby to wszystko ładnie rozpuścił?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten żel micelarny i naprawdę go nie lubię. Solo faktycznie nie domywa makijażu, bez względu na ilość czy technikę nakładania, więc używam go jako żelu do mycia twarzy po uprzednim zmyciu makijażu płynem micelarnym (Bioderma, Bourjois). Wtedy działa ok. Ale moim zdaniem to słaby produkt, podobnie jak pozostałe dwa z Biedronki, których próbowałam (masła do ciała) i nie rozumiem szału na nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie mialam nigdy tego osławionego żelu biedronkowego, ale kiedyś muszę wyporbować na własnej skórze.

    Ten sprzedawca wogóle ma pełno podrób, błyszczyki w nieistniejących kolorach, a paletka WW (dokladnie dwie) mnie rozwaliły;) A ludzie licytują powyżej 70zł...w tej cenie to można coś naprawde orginalnego kupic:/

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, ostatni wysyp recenzji tego żalu na każdym kroku pokazuje jak bardzo nie jest idealny. Ale dziwi mnie totalnie różny odbiór jego właściwości...

    OdpowiedzUsuń
  6. mnie tez nie domywa (a mam na twarzy krem bb i tusz, czasami zelowy eyeliner - niedomycie ostatniego moge zrozumiec, ale reszty nie...) :/ do tego zapycha...

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że jest więcej osób, które mają ten sam problem ;) Ja naprawdę chciałem odkryć tą magię którą wszyscy widzą, raz umyłem nim twarz 3 razy - efekt taki sam...

    vex - może co partia to inne właściwości ? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. widzę, że i u Ciebie jakiś produkt z biedry ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ten sam problem z tym micelem... Jednak to nie pierwszy raz gdy moje odczucia ('nie domywa!') nie pokrywają się z opiniami internautek ('czyści rewelacyjnie!') ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. MÓJ ULUBIONY ŻEL! oczy-tusz i cień- zmywam mleczkiem do oczu z Nivea, a twarz na mokro tym żelem, (używam kremu, podkładu dobrze kryjącego i pudru). Faktycznie ciemnego makijażu z oczu nie domywa... ale nie wysusza mi twarzy i portfela!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...