11 lipca 2011

Seria Inglotowa Część VII - błękity


Wybaczcie tą przerwę, ale ostatnie dni były dla mnie bardzo aktywne więc teraz postaram się nadrobić.

Przedostatnia część to niebieskości, których fanem nie jestem więc również to co mam jest dla mnie wystarczające :)






Na zdjęciu po lewej kwadraty, a po prawej paski.













M 389 - to bardzo ciemny, szarawy granat. Fajny do smokey.

P 428 - naprawdę bardzo ładny cień. Jest to dość ciemny granat, ale z poblaskiem w intensywnym, fioletowoniebieskim kolorze. Wygląda rewelacyjnie.

P 415 -również piękny cień. Jasny niebieski z limonkowym poblaskiem. Dość niespotykany i pasujący do wielu kolorów.

P 426 - zwykły, niebieski, perłowy cień.

DS 480 - choć w opakowaniu wygląda tak samo jak 426, jest od niego sporo ciemniejszy. Posiada srebrne drobinki i niesamowitą pigmentację jak na wykończenie DS.

DS 482 - granat, lekko fioletowy ze srebrnymi i niebieskimi drobinkami. Niezbyt napigmentowany i jak dla mnie mało użyteczny.



Pozdrawiam,
William Rhinestone

2 komentarze:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...