18 grudnia 2011

WYNIKI ROZDANIA

Dziękuję wszystkim za udział w rozdaniu, jak zobaczyłem liczbę zgłoszeń to szczęka mi opadła :)
Tak ogromne zainteresowanie jest dla mnie bardzo miłe, więc jeszcze raz dziękuję.
Nie zwlekając ogłaszam, że rozdanie wygrała... Wiolette !
Tym samym proszę Cię o kontakt pod adresem williambeauty@10g.pl
Serdecznie gratuluję !

Pozdrawiam,
William Rhinestone

12 grudnia 2011

Biochemia Urody - recenzje



Dawno już skończyłem prawie wszystkie produkty kupione na BU, a totalnie wyleciało mi z głowy, że ich nie recenzowałem...
Zakupy możecie zobaczyć TU
Puder bambusowy doczekał się osobnej recenzji TU
Natomiast o oleju monoi wspomniałem TU

1. Olejek myjący z olejkiem z drzewka herbacianego i wit. E - wspominam go bardzo dobrze. Wystarczył mi na ok 2 miesiące. Zmywa absolutnie wszystko, nawet najbardziej wodoodporne rzeczy - nic mu się nie oprze. Pozostawia skórę nawilżoną, ale bez wyczuwalnego filmu. Olejek z BU przypadł mi do gustu bardziej niż olejek z ZSK, ale to tym z ZSK w następnej 'części' :)
Olejek jak najbardziej polecam, warto.
2. Żel hialuronowy - tutaj też jestem bardzo zadowolony i polecam bez zastanowienia. Super w połączeniu z kremami czy olejami. Nawilża i wygładza, a przy tym jest lekki i obojętny dla skóry. Może go używać każdy, w każdym wieku, z każdym typem cery i mieszając z czym tylko chce. Nakładając go solo należy pamiętać by spryskać twarz np. hydrolatem, to poprawi nawilżające właściwości żelu.
Poza tym istotne jest też, że jeśli nakładamy coś pod żel, to żel pomoże tej substancji wchłonąć się głębiej do skóry, natomiast nakładając coś na żel, to żel będzie stanowić barierę i substancja wchłonie się w mniejszym stopniu.
3. Olej tamanu - tutaj mam mieszane uczucia. Zapach jest okropny, aczkolwiek po jakimś czasie przywykłem i nie przeszkadzał mi już. Co do jego działania - na pewno coś robi. Myślę, że zamówię go ponownie, bo służy cerze, delikatnie leczy wypryski (aczkolwiek bardzo bardzo wolno), jest dobry na rany i podrażnienia, ale niestety nie wywołał u mnie efektu WOW. Czy polecam? Na pewno polecam spróbować i ocenić na swojej skórze ;)
4. Hydrolat oczarowy - też mam trochę mieszane uczucia, bo hydrolat pięknie pachnie i poza tym... chyba nic. Taka zwykła woda o ładnym zapachu, która lekko tonizuje i ma 'jakieś' dobre substancje w sobie. Nie powiem, bo bardzo lubię hydrolaty, ale jest to takie bardziej 'widzi mi się' i rozpieszczanie siebie, bo nie widzę, żeby robiły coś szczególnego. Nie szkodzą skórze, wiele dobrego też nie robią, ale są miłe w użytku i przydatne. Myślę, że mają nawet jakieś uzależniające działanie, bo mam ochotę spróbować wszystkie zapachy ;p
Nie wiem czy to przypadek, ale hydrolat oczarowy z BU miał mocniejszy i ładniejszy zapach niż ten z ZSK.

Wszystkie produkty znajdziecie na stronie :
http://www.biochemiaurody.com/


Pozdrawiam,
William Rhinestone

Nowości Joko


Mam przyjemność poinformować o premierze 4 nowych odżywek JOKO, w tym 3 z najnowszej serii BIO:

---Multiwitamina zdrowe paznokcie

---Arganowe odżywienie ochrona i wzmocnienie

---Ultra utwardzenie utwardzacz paznokcia

Jedna odżywka ze znanej i lubianej serii Odżywki Szybkiego Reagowania:

Diamentowy pył – wzmocnienie paznokcia


11 grudnia 2011

Virtual Cienie

Jednym z produktów jakie otrzymałem od firmy Virtual były cienie.
Opakowanie jest ładne, wygodne i dobrej jakości.
Z tyłu mamy wszystkie potrzebne informacje - w raz ze składem za co duży plus.
Brakuje jedynie gramatury produktu.
Wewnątrz opakowania mamy dość dobrej jakości pacynkę.
Cienie zawierają dodatki kamieni szlachetnych.
Zielenie - 073 satin quattro
Fiolet/brzoskwinia - 059 satin duo
Czarny/szary - 052 mat duo


Konsystencja jest przyjemna, cienie są suche, ale nie pylą.
Pigmentacja może nie jest porażająca, ale bardzo dobra. Na zdjęciu swatche bez bazy.
Cienie dobrze się rozprowadzają i ładnie rozcierają, aczkolwiek przy rozcieraniu nieco blakną.
Na bazie trzymają się bez zarzutu.
Cienie satynowe mają lekkie drobinki dające taki właśnie satynowy poblask.
Generalnie są to przyjemne cienie, nie mam im praktycznie nic do zarzucenia i z pewnością nie zginą w mojej kolekcji, a będą jeszcze nie raz użyte :)


Pozdrawiam,
William Rhinestone
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...